:heart:
Panie, jakie to nieszczęście być dzieckiem! Nikt cię nie słucha, nikt cię poważnie nie traktuje, wszyscy chcą cię czegoś uczyć, wszyscy chcą tobą rządzić. Mówią tylko: "Kiedy będziesz duży..., jutro, kiedy urośniesz..., jutro". Jutro, wszystko jutro! Czy Ty stworzyłeś nas naprawdę dlatego, abyśmy czekali, aż będziemy mieć osiemnaście lat, aż nastanie jutro? A co z tymi, którzy umrą zanim się to stanie? Ty stworzyłeś nas na dzisiaj! Uczyniłeś nas małymi, dlatego, że oni są duzi, i to oni będą nas jutro potrzebować. Dzięki Ci, Panie, że uczyniłeś nas dziećmi! Nie opuszczaj więc ukochanych przez Ciebie istot. Świat ma tylko nas, by mógł się poruszać do przodu: nas, dzieci dzisiejszego dnia!
:heart:
Z okazji dzisiejszego święta..... Wszystkim dzieciom dużym i małym (sobie też!):D życzę radosnego dnia - pełnego kolorowych chwil wypełnionych tęczą marzań, które sie spełniją tylko dzieciom, bo one wierzą w to, że marzenia się spełniają....:)
Miejmy w sobie dziecięcą wiarę!!! Może dzisiaj coś sie stanie ... niespodziewanie... :D!!!
:P
Błogosławione dziecko, które zaczynając życie, spotyka uśmiech.
Błogosławione dziecko, który znaczy więcej niż pielucha.
Błogosławione dziecko, które jest otoczone miłością, co nie rozpieszcza.
Błogosławione dziecko, które widzi więcej przykładów niż napomnień.
Błogosławione dziecko, które nie zostało zdemoralizowane poprzez łatwość.
Błogosławione dziecko, które nie musi asystować swoim rodzicom, ale może się bawić na podwórzu. Błogosławione dziecko, który nie musi czytać, mając trzy lata, tańczyć, mając cztery, i grać, kiedy ma pięć..., ale może żyć jak dziecko.
Błogosławione dziecko, które słyszy szept: "Mój najukochańszy, powierzyłam cię dobremu Bogu!"
/Pino Pellegrino/
:heart:
|