Kochani, wczoraj oglądałam "U pana Boga w ogródku" poprostu majstersztyk, cudo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam na płytce kto sobie zyczy?

O ja bardzo chętnie :)

Właśnie miałam zapytać o jakiś fajny i przyjemny film po stresującym tygodniu pracy? ;)

A czy ktoś oglądał "Ratatuj"? A może na coś do kina się wybierzemy jak juz wszyscy obrobią się w pracy i pozdają wszystkie egzaminy? Co Wy na to?

JJJJJJJJJJJJJJJJAAAAAAAAAAAAAAAAA chcę iść na Ratatuj albo na Asteriksa na olimpiadzie
1111111111111111

U MNIE W DOMU TERAZ CAŁY CZAS LECI BEBE LILLY BO SEBIE WPADŁO W UCHO ,A ASIA SŁUCHA MUZYKI Z FILMÓW WTEJ CHWILI RACZY MNIE Celtic Awakening I Celtic Emotions NAWET MI SIĘ PODOBA .

Bunia napisał:

A czy ktoś oglądał "Ratatuj"?

Ratatuja Wam załatwię na DVD z polskim dubbingiem;)

wwwieslaw napisał:

Bunia napisał:

A czy ktoś oglądał "Ratatuj"?

Ratatuja Wam załatwię na DVD z polskim dubbingiem;)

A juz byla oficjalna premiera wersji DVD w europie?
bo amazon.co.uk bedzie sprzedawal dopiero od 11go lutego 08.

A czy ja powiedziałem, że załatwię na jutro? Z resztą i tak nie będę kupował oryginału tylko jak już to wypożyczę. Kuzyn pracuje w wypożyczalni i dla informacji: premiery w wypożyczalniach DVD są szybciej niż w sprzedaży;)

Wiesiu jesteś WIELKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zatem zapraszam na zbiorowe Ratatuj do mnie do domu nawet zrobie popkorn i colka sie znajdzie!!!!!!!!!!!!!!!

Tola napisał:

Wiesiu jesteś WIELKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zatem zapraszam na zbiorowe Ratatuj do mnie do domu nawet zrobie popkorn i colka sie znajdzie!!!!!!!!!!!!!!!

Cudownie :)

Jednakowoż wolałbym po sesji. Jak dobrze pójdzie to będzie to 6 luty, a jak niedobrze pójdzie to będzie to 18 luty.

no to Kasiu ja tez sie pisze na Ratatuj u ciebie:)
chyba ze wyswietlimy sobie w salkach na duzym ekranei i wtedy sobie cale TZ obejzy i zespol:)))
buziaki :*

Kochani ja nadal zapraszam! Mimo wszystko u mnie cieplej Ha,HA!!!!!!!!!!!! Pewnie ,że po sesji kochani , będzie co oblewć!

kochana Tolu

Już się nie mogę doczekać :D 

Ale to dopiero chyba w lutym będzie :(

Bunia z pracy

Oglądałam "Ratatuj" i choć jest to bajka o szczurach ( BRRRRRRRR!) to naprawdę polecam. Fajne są tez bajki : "Skok przez płot", "Sezon na misia", "Madagaskar" , "Mustang z dzikiej doliny". Ale macie fajnie, ja tez chce do kina a nasze ciągle w remoncie no i pójść tez nie ma z kim chyba, że z dziećmi. Życzę miłych domowych seansów. Aha i jeszcze jedno, prawdopodobnie oglądaliście już pierwszą część "U Pana Boga w ogródku"  - "U Pana Boga za piecem", bo mieszkacie koło wielkiej metropolii i w ogóle... ale gdyby znalazł sie ktoś , kto nie oglądał, to polecam gorąco! No i koniecznie musicie obejrzeć "Dzień Świstaka" - jeśli go nie oglądaliście, a jak oglądaliście to obejrzyjcie jeszcze raz. Ja uwielbiam ten film, bo pokazuje jak wiele i jednocześnie jak mało potrzeba, żeby sie zmienić, dojrzeć, znaleźć; i ze tak właściwie od nas samych to zależy a WIELKI SZEF  daje nam na to szansę co dzień, nawet jeśli nie powtarza sie on jak Dzień Świstaka. :D

Mazurynka napisał:

Ale macie fajnie, ja tez chce do kina a nasze ciągle w remoncie no i pójść tez nie ma z kim chyba, że z dziećmi. Życzę miłych domowych seansów.

Mazurynko, więc jak może będziesz koło naszej wielkiej metropolii :) to możemy się wybrać razem na coś do kina :). Chętnych na pewno będzie więcej :D. Trzeba tylko repertuar kin zobaczyć.

POZDROWIONKA ;)

Już nasza kochana Bunieczka :heart: wszstko przewertuje i coś ciekawego dla nas wyszuka!! Ona jest najlepsza w te klocki! :D:D:D:D

Ja już oglądałam Ratatuj i w sumie to mi się tak średnio podobało, a moim młodszym kuzynom też nie bardzo, ponieważ ta bajka jest trochę za trudno jak dla nich. Ogólnie teraz większość bajek kinowych jest bardziej dla dorosłych, ( są w nich jakieś podteksty polityczne itd) więc generalnie rzadko można trafić na fajną bajkę :(

Ja z chęcią poszłabym sobie do kina na " Jestem legendą" może ktoś miałby ochotę :)

Polecam Wam film Doroty Kędzierzawskiej pt " Pora umierać". Ale nie jest to film o umieraniu, ale o radości i pasji życia starszej pani (rewelacyjna w tej roli Danuta Szaflarska), która mimo trudów starości i odsunięcia chce nadal żyć.

"Kobieta mieszka w sypiącym się drewnianym domu, a mimo to z poczuciem humoru, pogodą ducha patrzy na rzeczywistość, akceptuje swoją samotność, walczy o swoje". Bardzo ciepły czarno-biały film, z przepiękną muzyką....

Film ten będzie można obejrzeć w przyszły wtorek w Kino Niebieski Kocyk 19 lutego o 19.00 ( W klubie Od Nowa na Gagarina w Toruniu). Bilety: 5 zł (dla studentów i absolwentów UMK, którzy posiadaja kartę Absolwenta), 10 zł (pozostałe osoby).


Gorąco polecam :)

Z pewnych względów obejrzałabym go drugi raz ;)

Bunia napisał:

Polecam Wam film Doroty Kędzierzawskiej pt " Pora umierać".


Gorąco polecam :)

Z pewnych względów obejrzałabym go drugi raz ;)

hehe :D Bunia zasnela w kinie :P, a zakonczenie takie wzruszajace jest !!!

pozdrawiam!!

Oj Migotko ładnie tak siostrę zdradzać :)

No zdarzyło mi się (i to nie pierwszy raz)  :)  Muzyka była tak kojąca, że zasnęłam na ostatnich 5 minutach filmu :wkurzony: Wybudziłam się, a wszyscy dookoła mieli łzy w oczach. Podobno zakończenie było przepiękne.

Warto, warto zobaczyć ten film chociażby grę 92-letniej aktorki (którą reżyserka musiała napominać, żeby zachowywała się jak staruszka, gdy ta biegała po schodach jak nastolatka :D oraz grę psa Tokaja w żeńskiej roli Fili :D

Reklamie Justysi i migotki chyba trudno bedzie sie oprzeć... D:D:D:D

Bunia napisał:

Polecam Wam film Doroty Kędzierzawskiej pt " Pora umierać". Ale nie jest to film o umieraniu, ale o radości i pasji życia starszej pani (rewelacyjna w tej roli Danuta Szaflarska), która mimo trudów starości i odsunięcia chce nadal żyć.

Chyba już tego nie puszczają w kinach za często, gdyby ktoś był zainteresowany tym filmem na DVD, to proszę pisać do mnie na PW (lub inaczej sie ze mną skontaktować ;) )

Dziś obejrzałam film "Motyl i skafander". Gorąco polecam!!!

Nie będę opowiadać, o czym. Zachęcam do obejrzenia. Naprawdę warto!!!

Polecam Wam obejrzeć film - dokument pt "Doktor", o wspaniałym lekarzu i człowieku Ottonie Karwowskim, który mieszkał i pracował w Grębocinie. :) Postać, którą warto na pewno poznać. Pewnie niektórzy z Was znają z opowiadań rodziców czy dziadków :)

"Film wyreżyserował wnuk Ottona Karwowskiego, Łukasz. Poruszający dokument o życiu lekarza opowiedziany jest słowami jego pacjentów, rodziny i przyjaciół. Urodzony na Syberii, przez 35 lat był kierownikiem ośrodka zdrowia w Grębocinie, pod Toruniem. Zmarł 22 kwietnia 1980 r. W filmie wykorzystano m.in. fragmenty Polskiej Kroniki Filmowej z jego udziałem. Dokument oraz wszystkie, zebrane podczas pracy nad nim, materiały znajdą prawdopodobnie rozwinięcie w filmie fabularnym."

Film można na obejrzeć obecnie w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu :) Polecam!!!