Kochani serdezcnie Was zapraszam na niezwykłe spotkanie
jakie odbędzie się w piatek 5 grudnia w naszej salce :D

Spotkamy się z tajemnicą Trójcy Świętej
:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
spotkanie to umożliwi nam ikona Andrieja Rublowa
:D

Zapraszam do wspólnej modlitwy ikoną

Przyprowadźcie swoich przyjaciół, bliskich i znajomych

Zanużmy się w tajemnicy Bożej miłości!!!

Do zobaczenia :D

To dopiero bedzie  SPOTKANIE .... SPOTKANIE z TRÓJCĄ ŚWIĘTĄ!:D  I na dodatek ..... wstęp wolny! :D Dzieki .... za zaproszenie... :D

Ikony i sztuka ich pisania są nam często mało znane - jesteśmy wychowani w kregu kultury zachodniej , w której malarstwo (także sakralne) podążało inną drogą. Zainteresowanym polecam:
http://rekolekcje.opoka.org.pl/bibliote … ikona.html  http://www.anthropos.us.edu.pl/anthropo … ekstB2.htm
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tr%C3%B3jc … i%C4%99ta_(ikona_Rublowa)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Andriej_Rublow
A może Gosia zechciałaby nam coś krótko opowiedzieć na temat ikon - na pewno nie wszyscy mają czas i możliwość samodzielnego dotarcia do informacji na ich temat (np. nie mają internetu)?

Brawo Jarek! 

Natomiast mi osobiscie ... z Tą Ikoną  kojarzy sie poniższy fragmnet ksiażki " Zraniony Pasterz" (Daniel Ange):

"Z małej książki, którą mi podarował, wyjął obrazek: trzy postacie ze skrzydłami, siedzące wokół stołu.
- Jak ci się podobają?
- Ich spojrzenia kreślą półkole. Muszą się strasznie kochać. Ale... po Twojej prawej, do kogo się pochylasz?
- Właśnie, to jest mój Ojciec. Nikt nie może Go zobaczyć, z wyjątkiem mnie. Jego widok olśniewa. Można się jednak domyślić, jak wygląda, patrząc na mnie.
- A po twojej lewej, z szeroko otwartymi ramionami?
- Przyjmuje tych, którzy przychodzą.
- Ale kto to jest?
- To serce mego serca. W Nim Ojciec myśli o tobie i kocha cię.
- Ma jakieś imię?
- Miłość.
- On też mieszka w Radościach?
- Nie możemy bez siebie żyć.
- Wygląda zupełnie biednie.
- Jesteśmy wszyscy trzej biedni.
- To dlatego Wasze ręce są otwarte i puste?
- Nie robimy nic oprócz dawania i przyjmowania.
- Ale co wskazuje Twój Ojciec?
- Kielich.
- Mówi coś do Ciebie?
- Pyta mnie, czy chcę wyruszyć. To nasz ostatni wspólny posiłek, tego pamiętnego wieczoru, gdy rozpętała się burza.
Długo wymienialiśmy myśli po katastrofie: Co począć?
- Wyglądacie na smutnych, zmartwionych, co w końcu postanowiliście?
- Że tylko ja mogę wyruszyć... W kielichu jest baranek. Ojciec zapytał mnie: "Czy chcesz stać się takim jak on, barankiem wiedzionym na rzeź?"
- Słowem stać się podobnym do owiec, jasne! By one stały się podobne do Ciebie?
- I popatrz, widać już drzewo, do którego mnie przywiążą.
- A to puste miejsce, zaraz z przodu, na kogo czekacie?
- Na ciebie!
- A inni, w takim razie?
- Dla nas (och, sposób w jaki powiedział to "dla nas") każdy jest jedyny na świecie.
- A jak się tutaj dostać?
- To jest właśnie moja praca: szukać gości, błagać ich, by przyszli.
- U Was jest zawsze niedziela? Jesteście tak dobrze ubrani!
- Sprawujemy mszę miłości...!" :heart:

jarek napisał:

A może Gosia zechciałaby nam coś krótko opowiedzieć na temat ikon - na pewno nie wszyscy mają czas i możliwość samodzielnego dotarcia do informacji na ich temat (np. nie mają internetu)?

Nie mogę się równać w umiejętności krasomówstwa z naszym Xpaciferem ;) ale pomyślę.. i poszperam trochę :)

Miłoby było gdybyśmy mogli troszkę pogaworzyć o ikonach... :D

pamietajcie żeby przyprowadzić ludków ze sobą :d

Wczoraj przeczytałam taki cytat obrazujący Trójcę Świętą


"Bóg jest źródłem, Jezus jest rzeką, która wypływa z tego źródła, a Duch Święty jest prądem tej rzeki. "

Ale nie wiem, kto jest autorem...