Calineczka - 2008-12-03 07:27:04

 

O owieczce Pana... (Ps 23)


Każdego poranka jak skoczna piosneczka
Wybiega na spacer mała owieczka.
I biegnie beztrosko na zielone pastwisko,
Nie martwiąc się o nic, gdyż Pan jest blisko!

A gdy bieży do wody z samego rana,
Jest taka radosna i rozśpiewana!
Niczego się nie lęka, niczym się nie trwoży,
Zło jej nie sięga, a słabość nie morzy !


Powiedz mi, droga owieczko Pana,
Czemuś Ty już od świtu, tak rozradowana?


Bo ja … jestem … jak ten kwiatek  mały!
Ale  mój Pan - To Pasterz Doskonały!
O nic się martwić i lękać  nie muszę,
Bo On dba  o wełenkę!  I o moją duszę!

Wszelkiego dobra hojnie mi udziela,
A co podaruje, tego nie odbiera!
Troszczy się o mnie, Siebie naraża…
Nikt mu nie straszny i nic Go nie przeraża!

A kiedy przechodzisz … przez dolinę mroku,
To, czy i wtedy … dotrzymuje ci kroku?


Nawet w ciemnej dolinie, niczego się nie lękam,
Bo nade mną czuwa  Jego święta ręka!
A Pasterz mój,  jest Dobrym Pasterzem!
I od złego zwierza owieczkę Swoją strzeże!

Do Swojej Owczarni ścieżką mnie prowadzi,
Aby  przy Swoim Stole gościnnie posadzić!
A kiedyś do Nieba z Sobą  mnie  zabierze,
Tam, gdzie Jego Przyjaciół czekają rzesze!


Jeśli jest, jak mówisz, owieczko Pana…
To kochaj Go i uwielbiaj! Bądź Jemu oddana!
I z wdzięcznością Mu otwórz  serca swego drzwi,
Niech słodko w nim marzy i błogo śni!
A wtedy na zawsze w Tobie zagości:
Pokój i Miłość Potężnej Światłości!
 

www.ekonomia1zaoczne.pun.pl www.formula1.pun.pl www.nightwolves-guild.pun.pl www.innominata.pun.pl www.xxl.pun.pl