Na Lednicy byłam drugi raz i mam nadzieję nie ostatni

Było CUDOWNIE i BARDZO BARDZO mi się podobało!!! Chwalić Pana Boga tańcem  ("naszymi tłustymi łapkami i krzywymi nóżkami" ) i śpiewem w obecności tak fantastycznych przyjaciół .... Tego nie da się opisać słowami...

Dziękuję Wam wszystkim za to piękne spotkanie   !!!

Wiesiu jakie wygłupy? Bawiłeś się chyba najlepiej z całej naszej grupy i rozbawiałeś nas do łez. Dzięki Ci za to!!! Zresztą wszyscy byli WSPANIALI!!!

PS. Podobno bylismy w Zbiżeniach w TV?

Dzięki Wszystkim i za wszystko!   Cóż wiecej napisać.... jesteście wpaniali!!! Ot i cała prawda! 

Chwała Panu!!!


PS. Wiesiu, Twoje wygłupy stały  (chyba mogę tak określić?)  solą naszego Lednickiego wyjazdu.... Jak wielkie serce - tak wielkie szaleństwo! Wiesiu, jesteś szlony! !! Czy ktoś już to Tobie powiedział?

Pozdrawiam wszystkich posłanych "Ledniczanów"!! i przesyłam całuski i dwie rybie łuski <><   <><

Ostatnio edytowany przez Calineczka (2007-06-04 10:26:18)

Witam wszystkich. Ja również chciałam wszystkim podziękować, w szczególności księdzu i Ani. Na Lednicy byłam już poraz trzeci i stwierdzam, że każde z tych spotkań było jedyne w swoim rodzaju, a te w tym roku było najwspanialsze. Poraz pierwszy pojechaliśmy z naszym Dobrym Pasterzem (mam nadzieje, że nie ostatni), pogoda była super – nie padało ale i nie było zagorąco – natomiast atmosfera była tak gorąca, że się opaliłam. Mam nadzieje, że za rok na Lednice pojedziemy jeszcze większą grupą.