Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
Uśmiech nic nie kosztuje, a sprawia wiele.
Ubogaca tego, kto go otrzymuje, nie zubożając obdzielającego.
Uśmiech trwa tylko chwilę, ale wspomnienie o nim przez całe lata.
Uśmiech przynosi ulgę tym, którzy są umęczeni,
dając odwagę zniechęconym, wlewa pociechę w serca smutne.
Uśmiech jest prawdziwym lekarstwem,
który natura trzyma w swoim zanadrzu przeciw wszelkim bolączkom.
Jeśli ktoś odmawia wam uśmiechu, na który zasługujecie,
bądźcie wspaniałomyślni i ofiarujcie jemu swoj uśmiech.
Offline
Poetka Duszy
Uśmiech nic nie kosztuje, a sprawia wiele.
Ubogaca tego, kto go otrzymuje, nie zubożając obdzielającego.
Uśmiech trwa tylko chwilę, ale wspomnienie o nim przez całe lata.
Uśmiech przynosi ulgę tym, którzy są umęczeni,
dając odwagę zniechęconym, wlewa pociechę w serca smutne.
Uśmiech jest prawdziwym lekarstwem,
który natura trzyma w swoim zanadrzu przeciw wszelkim bolączkom.
Zrozumiałam, że... Właśnie stałam się najbogatszym człowiekiem na świecie... ile uśmiechów.... tyle więcej odwagi, siły, radości... więcej wszystkiego!
Prawdziwy balsam, miód-cud!
Dziękuję za uśmiech!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję za życzenia
Offline
Jolu!!!! Życzę Tobie w dniu Twoich imienin, abyś zawsze ubogacała nas
swoim przepięknym uśmiechem i zarażała nim wszystkich dookoła, a wierz
mi Twój uśmiech potrafii zdziałać cuda ,
potrafiła znaleźć odpowiednie słowa dla drugiej osoby, była wrażliwa na
cierpienia innych.
"Błogosławieni są ci, którzy ufają Panu... Podobni są do drzew zasadzonych na brzegu rzeki,
których korzenie sięgają jej głębin. Takim drzewom nie przeszkadza żar słońca, nie zagrażają
im miesiące suszy. Ich liście pozostają długo zielone i nieustannie wydają wspaniały owoc".
Jolu życzę Tobie ażebyś zawsze była takim drzewem, którego korzenie znajdują oparcie w Panu i czerpią z jego Słowa, przynosząc prawdziwe, piękne owoce!!!!!
Jolu!!! Dziękuję Ci za nasze długie wspólne rozmowy, za to, że nie pytasz,
a wysłuchujesz, za Twoją wrażliwość, za piękne wiersze, za Twoją troskę,
przyjaźń, za wsparcie w trudnych chwilach!!!
Jolu w dniu Twoich imienin przesyłam Ci moc buziaków
Ostatnio edytowany przez migotka (2007-06-15 05:49:42)
Offline
Kochana Jolu, moja starsza siostrzyczko , życzę Tobie, abyś:
Kochała, tam gdzie się nienawidzi
Przebaczała tam, gdzie się znieważa,
Jednoczyła tam, gdzie kłótnia,
mówiła prawdę, tam gdzie błądzą
Przynosiła wiarę, tam gdzie zwątpienie,
Budziła nadzieję, tam gdzie dręczy rozpacz,
Zapalała światło tam, gdzie panuje ciemność,
Obdarzałą radością tam, gdzie mieszka troska
A poza tym samych słonecznych i radosnych dni oraz tego, abyś spotykała na swojej drodze tylko takich życzliwych, radosnych i uśmiechniętych, takich jak Ty (chociaż przy Tobie każdy smutas się uśmiechnie )
Dziękuje Tobie Jolu za tysiące Twoich uśmiechów
Którymi obdarzach wszystkich napotkanych na swojej drodze ludzi,
Dziękuję za Twoje miłe spojrzenie i radosne usposobienie
,
Dziękuję za Twoje łzy ,
które są znakiem,
że dzielisz radość lub smutek.
Dziękuje za Twoją rękę i szlachetne serce ,
zawsze chętne do pomocy
Setki chwil zrozumienia,
Dziękuję Tobie za Twój czas,
Długie rozmowy i piękne, mądre wypowiedzi.
Dziękuje za Twoje dobre słowo,
Za dodawanie otuchy, za pociechę ,
za Twoją głęboką dobroć - wielki dzięki
Dziękuję Panu Bogu, że Jesteś i dane mi było spotkać Ciebie na mojej życiowej drodze.
Buziaki i uściski
Teraz te wirtualne, a te prawdziwe wieczorem
Offline
Poetka Duszy
Przyjaciele są jak anioły...
Unoszą nas gdy zapomnimy jak latać...
To razem uczymy się otwierać skrzydła
na Świat...
Cieszymy się naszymi sukcesami
wzbijając się do gwiazd...
Razem też wybieramy się na piękne wyprawy
wśród obłoków...
Z przyjaciółmi dzielimy się naszymi
wzlotami i upadkami...
Zsyłają nam gwiazdkę z nieba
gdy jest nam smutno...
A gdy jest wesoło słychać nasze
anielskie śmiechy...
Dzięki nim możemy na Ziemi poczuć
się jak w Niebie...
Migotko, Justynko....! Dziekuję Wam za życzenia , za każde dobre słowo, każdy cieply gest... Za to, ze jesteście.Nie byłabym taka, gdyby nie Wy
Jak widać, wszystko działa w dwie strony
Dziękuję Panu za dar Waszej przyjaźni i polecam Wszyskich, których noszę w swoim sercu - Jego Najświetszemu Sercu ... A wszystko to zaczęło sie przecież od Taize... chociaż sama już nie wiem... tak wszysko sie ze soba łączy, ze nie wiem, gdzie początek...
Najbardziej serdecznie, jak tylko potrafię, pozdrawiam i nie moge sie doczekać, kiedy Was usciskam
Offline
Tak wszystko zaczęło się od Taize!!!
Zupełnie przypadkowo usiadłam koło Ciebie w autokarze, z czego się bardzo ucieszyłam , bo wiedziałam, że jesteś pogodną i radosną panią
ze spotkania informacyjnego przed wyjazdem. Ale już od początku nie pozwoliłaś mówić sobie na pani
Offline
Poetka Duszy
Bunia, tylko bez wytykania wieku, proszę To tylko imieniny...
A tak poważnie, to chciałam podziękować wszystkim razem i każdemu z osobna za wczorajszy wieczór - za całe wczorajsze spotkanie - wspólną modlitwę, wszystkie życzenia, uściski i każde dobro.... iiii ... za świetną zabawę! Nie będę tutaj sie rozpisywać, bo kto był - ten wie
Serdecznie pozdrawiam i życzę Wam udanego weekendziku
Ostatnio edytowany przez Calineczka (2007-06-16 03:28:38)
Offline