Izydorzeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!! Śnilo mi sie, że zostałeś przewodniczącym Koła Filozfowów  przy Wspolnocie "Słowo Życia"   Gratuluję!

Co do wątpliwosci Migotki ...

Ostatnio przeczytałam, ze łatwiej jest nam przestrzegać norm moralnych i zasad etycznych aniżeli kochać... Prawdziwie kochać. ...Chyba coś prawdy w tym jest....a to właśnie w Miłości wypełnia się całe prawo „Bo na miłości Boga i bliźniego opiera się całe prawo i prorocy”  (Mt 22,40).
Kierować się miłością  i iść za głosem serca, to  nic innego jak wypełniać Przykazanie Miłości - Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem, a swego bliźniego jak siebie samego (por. Mt 22,37.39). Jest tylko jedno ale... trzeba kochać siebie... bo jeśli  nie kocham albo potrafię kochać siebie samego  , to jak ukochać drugiego człowieka? I zgadzam sie z tym, , że Miłość jest  dobrowolną decyzją.... , jest  nikończąca się wspaniałą przygodą i  pójściem drogą za  Jezusem Chrystusem, największym Nauczycielem i Mistrzem Miłości…. bo  prawdziwa Miłość rodzi sie z wiary w Jezusa Zmartwychwstałego...

Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała. JP II

xpacifer napisał:

http://www.lastfm.pl/music/Morandi/+videos/3400119


tak wiele  zależy od naszych decyzji....

Muzyka mi nie podchodziła, ale przetrzymałem minute i nawet wpadła w ucho   Przesłanie - FAJNE

Tez gdybym miał możliwość ZAKRĘCIĆ KOŁEM wstecz, to podjąłbym kilka innych decyzji. Ale podobno Bóg ZŁE rzeczy potrafi zamienić w DOBRE? Albo potrafi tak pokierować po tych pozornie złych, że trafią się lepsze, niż gdyby tych złych wcześniej nie było? :> - Co Wy na to FILOZOFOWIE?

Calineczka napisał:

Karol napisał:

Ale podobno Bóg ZŁE rzeczy potrafi zamienić w DOBRE? Albo potrafi tak pokierować po tych pozornie złych, że trafią się lepsze, niż gdyby tych złych wcześniej nie było

Jestem ciekawa, Karolu, co Ty o tym sądzisz .... ????

Sądzę, że jest to możliwe:P oraz że nieznane są mi Plany i Umiejętności Boga. :>

Ostatnio słuchałem pewnego kazania, w którym ks mówił że Bóg daje czasem ludziom pysznym "kopniaka" od życia. (akurat był przykład rozwodu). A pokorny to pokorny, zawsze zna swoje miejsce.