Dziekuję Kochani

Wiem Wisiu, co masz na mysli i jednocześnie zgadzam sie z xpaciferem

Wisulko, posaram się nie nie zgubić tego malego dobra, ktore  mam nadzieję, ze w moim sercu gdzieś tam na dnie sie ukrywa jeszcze ...aby nie zmieniło swojego miejsca   a jednocześnie zmieniajac w sobie, z Boża pomocą, to co tak bardzo jest we mnie niedoskonale  i pozbywajac sie malymi krokami tego, co mnie hamuje i nniepotrzebnie przeszkadza - szturmem zdobywać NIEBO ...  każdego dnia.... Wiem, ze to trudne i sama nie jestem w stanie tam dotrzeć ale przy kompetentnej pomocy...   mam nadzieje, że tak!   A dla Boga nie ma nic niemozliwego! W koncu Chrześcijaństwo jest religią entuzjazmu, czyż nie? Postarm sie sprostać tym oczekiwaniom i Was nie zawieść!! I Pana Boga! - Przede wszystkim!

Och Izydorze..... gdyby wszyscy sobie tak pięknie życzyli byłoby cudnie
Jolu ja też życzę tego samego i Tobie i sobie i nam wszystkim.... zwlascza tej wieczności.... bo 100 lat?? jak Bóg da...

A ja Tobie Joluś życzę abyś była sobą Tą Jolą jaką znam na co dzień .. troszkę pozytywnie zakręconą, niezależną , pełną Bożego pokoju i radości, ale też Supermenką zawsze wyciągającą dłoń do każdego, kto potrzebuje pomocy

Żyj nam kochana jak najdłużej w zdrówku, szczęściu i miłości!!!

A ja Cię widziałam i nei złożyłam życzeń... wredota ze mnie ;p
A wię dużo zdrowia, szczęścia, radości Miłości Bożej i Opieki Matki Boskiej
wszystkiego co najlepsze

O nie!! ostatnia i spóźniona!! Przepraszam! Szczere z serca najlepsze życzenia dla Ciebie Calineczko nasza!! Moc życzeń; spełnienia marzeń, wiele miłości, radości, nieustającej nadzieii i wciąż pogłębiającej się wiary. Wielu łask Bożych 100 LAT