Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
CZEŚĆ MAMUSKI CO TAM U WAS ? JA OD WCZORAJ MAM W KOŃCU UPRAGNIONE WAKACJE ,MOJE MALEŃSTWO TZ. SEBA DOSTAŁ SIĘ DO WYMARZONEJ SZKOŁY ŚREDNIEJ CZYLI TECHNIKUM SAMOCHODOWEGO WIĘC MOGĘ ODPOCZĄĆ. POZDRAWIAM . OBOWIĄZKI WOŁAJĄ-MAMO .....
Offline
Poetka Duszy
Gratulacje dla Seby w takim razie!
Co do wakacji... to ja raczej na razie ich nie mam.... Praca i praca do kwadratu...a nawet do sześcianu
ale w między czasie, a nawet w czasie.... zwłaszcza po południu rozkoszuję sie ciszą..... ciszą lata ... szumem wiatru .... ptaków śpiewem ... brakuje mi tylko morza i złotej plaży pośród drzew....
A od czasu do czasu wspinam się sie na drzewa czereśni ( bez plaży
koło domu) i wczuwam sie w rolę szpaczki wyjadaczki
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życze milego wypoczynku
Offline
Poetka Duszy
Nooooo.....ale tu cisza.... a przecież mamy już wśród nas kolejną Czarownicującą Mamuśkę
Kochana Aniu, niniejszym w imieniu Czarownicujących Mamusiek (mam nadzieje, że nie maja nic przeciw
) oficjalnie witam Cię w naszym "klubie" !!
Tak sobie z Wisią po ciuchu liczymy, ze od czasu do czasu jako 'świeżynka" ożywisz i wniesiesz trochę wiosny w nasze rodzicielskie "być mamą"
i podzielisz sie z nami niektorymi sekretami współczesnej mlodej mamy ( wspominam tu ciepło również bliską nam Tolę, ktora sie gdzieś zaszyła i ani mru mru...) ... bo kto wie? Może sie jeszcze komu przyda ze starej kadry, że nie wspomnę o nowej...
Kochana, tymczasem życzymy Ci dużo radości płynącej z bycia mamą i ... cała naprzód!!! Całusy dla wszystkich
********
Żona do męża:
- Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko!
Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka. Przerażona kobieta wbiego do łazienki i widzi męża trzymającego nad wanną dziecko za uszy.
- Co robisz idioto! Urwiesz mu uszy!
- A co, mam sobie ręce poparzyć!?
*
Offline
Poetka Duszy
PS.
Mam nadzieję, że po wczorajszym pierwszym spotkaniu modlitewnym, mala Marysia czuje się już pełnym członkiem Wspólnoty 'Słowo Życia" no i ma się bardzo dobrze...
Jeszcze raz Aniu - naprawdę jest bardzo nam miło, że wczoraj zawitałyście do nas i ubogaciłyście nas swoja obecnoscią ...
To była piękna niespodzianka!
Do następnego spotkania!
Offline
Chętnie co nie co napiszeczasem w tym wątku, gdyż z dnia na dzień ubogacam się nowymi doświadczeniami bycia mamusią Ale, właśnie!!! czasami tak brak mi czasu!!--uroki bycia mamą
A co do spotkania, również było mi niezwykle miło znów przyjść na spotkanie, zobaczyć tyle nowych twarzy i posłuchać ślicznie wykonanych kanonów Taiże... ehh aż łezka się oku kręci
A Marysia myślę że wyczuła tę miłą atmosferę i swoim zachowaniem-czyli snem potwierdziła to..że było jej z Wami dobrze.
Myślę że nieraz jeszcze przyjdę na spotkanie..i Marysia też!! No przecież trzeba budować pokolenia Wspolnoty
Offline