Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie

Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie


#1 2007-05-02 20:33:05

 xpacifer

Dobry Pasterz:)

8193431
Call me!
Skąd: Grębocin
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 1656
Punktów :   29 

Dla tych, którzy życie odkładają na później....

Mój przyjaciel otworzył szufladkę w komodzie swojej zony i wyjął z niej mały pakiecik owinięty w bibułkę. "To - powiedział - nie jest zwykle zawiniątko - to jest Jej bielizna osobista." Wyrzucił opakowanie ukrywające zawartość i przyjrzał się jedwabnej, wykończonej koronka bieliźnie. "Kupiłem to Jej, kiedy pierwszy raz pojechaliśmy do Nowego Jorku 9-10 lat temu, nigdy jej nie założyła, czekała z tym na jakąś specjalna okazje! Wiec dobrze, dzisiaj zdarzyła się ta odpowiednia okazja." Zbliżył się do lóżka i ułożył bieliznę przy jej głowie, obok innych rzeczy. Niedługo zacznie ubierać ja do trumny. Po krótkiej chorobie wczoraj zmarła.


     Potem patrząc się w moja stronę powiedział: każdy dzień, który przeżywasz jest tą specjalną okazją. Nasze okazje już minęły. Nie warto było zostawiać wszystkiego na potem.


     Te słowa zapadły mi w pamięć, mam ciągle je na myśli - one zmieniły moje życie. Teraz więcej czytam, a mniej sprzątam. Siadam na tarasie i rozkoszuje się uroda okolicy bez poczucia winy, ze nie wypieliłem ogródka. Spędzam więcej czasu z moimi bliskimi i przyjaciółmi, a mniej pracując. Zrozumiałem, że życie to ciągłość doświadczeń, które trzeba przeżywać w radości, a nie probować je przetrwać lub ścierpieć. Już niczego nie odkładam na potem, pije codziennie z moich antycznych, kryształowych kieliszków. Zakładam nowe ubranie na zakupy w supersamie, jeżeli tylko zdecyduje, że mam na to ochotę. Nie zachowuje moich najlepszych perfum na specjalne imprezy, tylko używam ich codziennie, kiedy pragnę poczuć je na sobie. Zdania zaczynające się od "pewnego dnia", "kiedyś" znikają z mojego słownika. Jeżeli coś jest warte zobaczenia, usłyszenia lub przeżycia, chcę to zobaczyć, usłyszeć i przeżyć teraz.


     Nie wiem, co zrobiłaby żona mojego przyjaciela, gdyby wiedziała, że nie będzie jej tu dzisiaj miedzy nami i przyjmujemy to z taką nieświadomą lekkością, mam nadzieje, że poszłaby zjeść do restauracji chińskiej - jej ulubionej. To te malutkie, nie zrobione rzeczy najbardziej by mnie bolały, gdybym wiedział, że moje godziny są już policzone. Byłbym niepocieszony, że przestałem widywać się z moimi dobrymi przyjaciółmi odkładając to na "najbliższy czas", że nie napisałem listów, które miałem zamiar posłać już jutro. Byłbym niepocieszony i smutny, że nie mówiłem wystarczająco często moim braciom i dzieciom jak bardzo je kocham.


     Od już i teraz nie staram się opóźnić, przeczekać, ani wstrzymać niczego, co mogłoby wprowadzić mnie w dobry humor, dać powód do radości i śmiechu, i każdego dnia powtarzam sobie, że dzień dzisiejszy jest wyjątkowy. Każdy dzień, każda godzina, każda minuta - nią jest!


Miłość to wierność wyborowi!!

Offline

 

#2 2007-05-02 20:39:46

monia

Zielona Moderatorka:)

7114756
Call me!
Skąd: Grębocin
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 416
Punktów :   

Re: Dla tych, którzy życie odkładają na później....

Carpe diem....


http://img401.imageshack.us/img401/2851/moniatx7.jpg

Offline

 

#3 2007-05-02 21:11:01

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Dla tych, którzy życie odkładają na później....

Dziś

Jeśli wiedzielibyśmy,
że życie ma skończyć się jutro,
czy nadal marnowalibyśmy dzisiejszy
dzień na kłótnie?

Czy tracilibyśmy drogocenne godziny
na budowanie ściany lodowatej ciszy
lub na wyrzucanie z siebie potoku
przykrych słów - broni niewidzialnej,
ale która rani jak rozrzucone na drodze
kamienie i potrzaskane butelki?

Jeśli wiedzielibyśmy,
że życie ma skończyć się jutro,
czy wciąż trwalibyśmy w błędnym
przekonaniu aż tak zdeterminowani,
aby nie przyznać się do tego,
że nie mamy racji?
Zamiast nie dbać o to,
kto pierwszy zaczął - wiedząc,
że żadne z nas nie ma całkowitej racji -
i zakończyć tego rodzaju wojnę jako pokonani?

Jeśli wiedzielibyśmy,
że życie ma skończyć się jutro,
z pewnością docenilibyśmy dzisiejszy dzień.
Wypełnilibyśmy nasz czas miłością i radością,
które tworzyłyby wartościowe wspomnienia,
rozjaśniające nasze serca,
zamiast złością i goryczą,
które potrafią niszczyć i to całkowicie.

Jeśli wiedzielibyśmy,
że życie ma skończyć się jutro...

Ale kto może powiedzieć,
że tak nie będzie?

Jedyną chwilą, której możemy być pewni,
jest dzisiaj.

Dziś więc sięgnę po twoją dłoń.

Dziś powiem: "Przepraszam" i "Kocham cię".

Autor nieznany


PS.
Monika ma rację "Carpe diem...."ale łatwo sie mówi i łato sie czyta i szybko zapomina - gorzej z czynem   A życie jest przecież chwilką ... - jak mawiała św. Tereska od Dzieciątka Jezus.


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#4 2007-05-03 01:38:06

migotka

Owieczka

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 430
Punktów :   13 

Re: Dla tych, którzy życie odkładają na później....

Nie potrafię tak ładnie pisać jak xpacifer i Calineczka, ale chciałam dodać, że życie jest takim składowiskiem  rzeczy. Budujemy sobie palace, szukamy dobrze płatnej pracy,  kupujemy lepszy samochód. lepsze ubranie, lepszy sprzęt RTV i AGD........, gromadzimy wokół siebie coraz więcej i więcej, oglądamy reklamy, które nakręcają nas na to. Ciągle cos krytykujemy, ciągle na coś narzekamy, nie potrafimy się cieszyć tym co mamy, dostrzegamy tylko to czego nam brakuje. W ten sposób sami zatruwamy siebie od środka. Dbamy o nasze ciało, ale w głebi jesteśmy puści, nie mamy żadnych wartości, popieramy aborcję, eutanazję, liczy się tylko kariera i pęd życia.
A co po nas pozostanie na tym świecie? Pałac popadnie w ruinę, pieniądze zabierze bank, samochód pojeździ jakiś czas, po czym zostanie oddany na złom, a ubranie zjedzą mole.
Życie jest zbyt krótkie żeby przeżyć go w ten sposób! Nie traćmy czasu na sprzeczki, złość  oraz niedopowiedzenia.
Zajmijmy się tym co jest naprawdę ważne, nie bójmy się okazywać radości, miłości i dzielić się nią z innymi, połatajmy swoje serca, wybaczmy sobie wzajemnie, cieszmy się tym co dał nam Pan, ale używajmy także rozsądku, żeby ten świat nie zapanował nad nami i żebyśmy nie okazali się manekinami pozbawionymi wnętrza

"Codziennie patrzmy na świat tak, jakbyśmy widzieli go po raz pierwszy w życiu"


"Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają.” PS. 23,4

Offline

 
spotkanie Taize

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.super-bakugan.pun.pl www.metinboty.pun.pl www.undersiemce.pun.pl www.wos.pun.pl www.dss.pun.pl