Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
Offline
Poetka Duszy
Offline
Poetka Duszy
Offline
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=U-1G12wV0c8
Tłumaczenie:
Luca był gejem i teraz jest z nią
Luca mówi z sercem w ręku
Luca mówi jestem innym człowiekiem
Luca mówi: zanim opowiem o swojej przemianie seksualnej chciałem powiedzieć, że jeśli wierzę w Boga, nie poznaję siebie w rozważaniach ludzi, którzy nad tym tematem są podzieleni.
Nie byłem u psychologów, psychiatrów, księży czy naukowców
Wszedłem w swoją przeszłość, szukałem i zrozumiałem wiele rzeczy o sobie samym
Moja matka za bardzo mnie kochała, tak bardzo że to była obsesja wypełniona jej przekonaniami, a ja nie mogłem oddychać z powodu jej trosk
Mój ojciec nie podejmował decyzji a ja nigdy nie potrafiłem mówić, on był na zewnątrz cały dzień w pracy i miałem wrażenie, że nie jest zbyt prawdziwy
W końcu mama zarządziła rozstanie, miałem 12 lat, nie rozumiałem dobrze, mój ojciec mówil, że to właściwa decyzja i niedługo potem zaczął pić
Mama zawsze mówila do mnie żle o ojcu, mówiła mi, nie ożeń się, na litość boską
Była strasznie zazdrosna o moje koleżanki i moja tożsamośc była coraz bardziej pomieszana
Jestem innym człowiekiem ale w tamtym czasie szukałem odpowiedzi, wstydziłem się i szukałem je w ukryciu, niektórzy mówili, to naturalne, ja czytałem Freuda i myślałem inaczej
Potem nadeszła matura ale nie wiedziałem, czym było szczęście. Wielki męźczyzna wzruszył mnie w sercu i w tym momencie odkryłem, że jestem homoseksualistą
Z nim nie było żadnego wstydu, podrywanie było na poziomie dziennym, myślałem, że to miłość, tak, z nim potrafiłem być sobą samym, to wyglądało jak gra, kto zrobi najlepszy seks
I czułem się winny, prędzej czy później zabiorą go, ale jeśli znikną ślady w końcu go uniewinną, szukałem w męźczyznach kim był mój ojciec, szedłem z męźczyznami, żeby nie zdradzić mojej matki
Luca mówi przez 4 lata byłem z męźczyzną, pomiędzy miłością a oszukiwaniem, często zdradzaliśmy siebie nawzajem, ja szukałem nadal swojej prawdy, wielkiej miłości na całą wieczność
Potem podczas imprezy wśród tylu ludzi spotkałem ją, która z tym nie miała nic wspólnego, posłuchała mnie, badała mnie, rozumiała mnie, pamiętam tylko, że dnia następnego już tęskniłem za nią
taka jest moja historia, tylko moja historia, żadna choroba żadne wyzdrowienie
Drogi tato wybaczyłem Ci, nawet jeśli tu już nie wróciłeś
Mamo często myślę o Tobie, kocham Cię i czasami mam jeszcze Twój obraz, ale teraz jestem ojcem i kocham jedyną kobietę, którą kiedykolwiek kochałem
ps. W Polsce okrzyknęliby go homofobem, a we Włoszech tą piosenką wygrał festiwal w San Remo
A ten o dzieciach jest rewelacyjny:
http://www.youtube.com/watch?v=EMlT6H0K … re=related
Tłumaczenie:
Kiedy dzieci wołają "ooo..."
Jest myszka
Gdy dzieci wołają "ooo..."
Jest piesek
Jeśli jest coś, o czym teraz wiem
Ale czego już nigdy więcej nie zobaczę
To jest to czarny wilk, który daje całusa owieczce
Wszystkie dzieci wołają "ooo"
Podaj mi rękę, dlaczego mnie zostawiasz samego
Wiesz, że sami nie możemy być
Bez drugiej osoby nikt nie stanie się dorosłym człowiekiem
Przez lalkę lub robota
Być może kłócą się trochę
Ale szybko i cicho
Przynajmniej one (ech), godzą się
W ten sposób każda nowa rzecz jest niespodzianką
I właśnie kiedy pada deszcz
Dzieci wołają "ooo"
Popatrz, deszcz
Kiedy dzieci wołają "ooo..."
Jakie to piękne, jakie to piękne
Widzisz jednak jaki ze mnie głupiec
I jest mi trochę wstyd
Bo nie umiem już wołać "ooo"
I mówić wszystko, co mi przychodzi do głowy
Bo dzieci są bezpośrednie i szczere
Dzieci są bardzo niedyskretne
Ale mają wiele tajemnic jak poeci
Dzieci ponosi wyobraźnia
A także zdarzają się kłamstwa
O mamma mia... uważaj!
Ale wszystko jest jasne i przejrzyste
Więc kiedy dorosły płacze
Dzieci wołają "ooo"
Zrobiłeś sobie kuku, to twoja wina
Kiedy dzieci wołają "ooo"
Jakie to piękne, jakie to piękne
Widzisz jednak jaki ze mnie głupiec
I jest mi trochę wstyd
Bo nie umiem już wołać "ooo"
Nie umiem już bujać się na huśtawce
Z włóczki nie umiem już robić naszyjnika
Dopóki kretyni mówią (ech)
Dopóki kretyni mówią (ach)
Dopóki kretyni mówią, że nic nie wiedzą
Wszystko zostaje takie samo
Ale jeśli dzieci wołają "ooo..."
Wystarczy ta samogłoska
I jest mi trochę wstyd
Gdy dorośli mówią "nie"
Ja żądam schronienia, ja żądam schronienia
Tak, jak lwy chcę chodzić na czworakach
I każdy jest idealny
Tego samego koloru
Niech żyją szaleńcy
Którzy zrozumieli, czym jest miłość
Wszystko jest komiksem dziwnych słów
Którego nie przeczytałem
Chcę znowu wołać "ooo..."
Bo dzieci są bezpośrednie i szczere
Offline
Offline
http://www.youtube.com/watch?v=FnRAVeEY … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=TSadr9WF … re=related
http://www.youtube.com/watch?v=n4NBHh7j … re=related
Offline
Offline
Poetka Duszy
Offline
Byłem w niedzielę na koncercie "BEATUS". Michał LOrenc to nazwisko zapamiętam do końca życia!!! Super muzyka, połączenie klasyki z muzyką etniczą podoba mi się!!!
http://www.youtube.com/watch?v=Wme-Yhb9RjA
Offline
Offline
Moje uwielbienie
http://www.youtube.com/watch?v=XdE64NiG … re=related
Offline
Poetka Duszy
...rytm mego serca związać z serca Twego biciem...
http://youtu.be/wxOgzHzm-jc
Offline