Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
O ja bardzo chętnie
Właśnie miałam zapytać o jakiś fajny i przyjemny film po stresującym tygodniu pracy?
A czy ktoś oglądał "Ratatuj"? A może na coś do kina się wybierzemy jak juz wszyscy obrobią się w pracy i pozdają wszystkie egzaminy? Co Wy na to?
Offline
U MNIE W DOMU TERAZ CAŁY CZAS LECI BEBE LILLY BO SEBIE WPADŁO W UCHO ,A ASIA SŁUCHA MUZYKI Z FILMÓW WTEJ CHWILI RACZY MNIE Celtic Awakening I Celtic Emotions NAWET MI SIĘ PODOBA .
Offline
wwwieslaw napisał:
Bunia napisał:
A czy ktoś oglądał "Ratatuj"?
Ratatuja Wam załatwię na DVD z polskim dubbingiem;)
A juz byla oficjalna premiera wersji DVD w europie?
bo amazon.co.uk bedzie sprzedawal dopiero od 11go lutego 08.
Offline
A czy ja powiedziałem, że załatwię na jutro? Z resztą i tak nie będę kupował oryginału tylko jak już to wypożyczę. Kuzyn pracuje w wypożyczalni i dla informacji: premiery w wypożyczalniach DVD są szybciej niż w sprzedaży
Offline
Tola napisał:
Wiesiu jesteś WIELKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zatem zapraszam na zbiorowe Ratatuj do mnie do domu nawet zrobie popkorn i colka sie znajdzie!!!!!!!!!!!!!!!
Cudownie
Offline
Owieczka
no to Kasiu ja tez sie pisze na Ratatuj u ciebie:)
chyba ze wyswietlimy sobie w salkach na duzym ekranei i wtedy sobie cale TZ obejzy i zespol:)))
buziaki
Offline
Oglądałam "Ratatuj" i choć jest to bajka o szczurach ( BRRRRRRRR!) to naprawdę polecam. Fajne są tez bajki : "Skok przez płot", "Sezon na misia", "Madagaskar" , "Mustang z dzikiej doliny". Ale macie fajnie, ja tez chce do kina a nasze ciągle w remoncie no i pójść tez nie ma z kim chyba, że z dziećmi. Życzę miłych domowych seansów. Aha i jeszcze jedno, prawdopodobnie oglądaliście już pierwszą część "U Pana Boga w ogródku" - "U Pana Boga za piecem", bo mieszkacie koło wielkiej metropolii i w ogóle... ale gdyby znalazł sie ktoś , kto nie oglądał, to polecam gorąco! No i koniecznie musicie obejrzeć "Dzień Świstaka" - jeśli go nie oglądaliście, a jak oglądaliście to obejrzyjcie jeszcze raz. Ja uwielbiam ten film, bo pokazuje jak wiele i jednocześnie jak mało potrzeba, żeby sie zmienić, dojrzeć, znaleźć; i ze tak właściwie od nas samych to zależy a WIELKI SZEF daje nam na to szansę co dzień, nawet jeśli nie powtarza sie on jak Dzień Świstaka.
Ostatnio edytowany przez Mazurynka (2008-01-17 18:50:03)
Offline
Mazurynka napisał:
Ale macie fajnie, ja tez chce do kina a nasze ciągle w remoncie no i pójść tez nie ma z kim chyba, że z dziećmi. Życzę miłych domowych seansów.
Mazurynko, więc jak może będziesz koło naszej wielkiej metropolii to możemy się wybrać razem na coś do kina
. Chętnych na pewno będzie więcej
. Trzeba tylko repertuar kin zobaczyć.
POZDROWIONKA
Offline